czwartek, 1 sierpnia 2013

Oj, to życie.

     Witajcie, naj mocniej przepraszamy za brak wpisow w ostatnim czasie. Bardo nas cieszą wszystkie komentarze i serdecznie dziękujemy. Mam jednak złą wiadomość z powodów nie zależnych od nas musimy wyjechać na pewien czas( nie są to plany wakacyjne). Ostatni tydzień nie był dla nas łaskawy i musiałyśmy przed wyjazdem załatwić kilka spraw, które zajmowały cały nasz wolny czas, więc nie miałyśmy głowy do pisania. Na pocieszenie mogę obiecać, że jak tylko wrócimy dodamy rozdziały gdzie pojawi się D.  a potem będzie się działo. :D;D 

P.S. Pozdrowienia od Mariki!



Gigi

1 komentarz: