poniedziałek, 4 listopada 2013

Dreamland - Prolog

Wiem, obiecałam rozdział, ale zagoniłam Gigi do pisania i tym samym mamy prolog. Miłego czytania :)

Pamięć, pamięć, pamięć pamięć, pamięć.
Pamięć.
Pamiętamy piękne i straszne chwile. Pierwsza szkołę, studia i moment odebrania dyplomu. Pierwszy pocałunek i  złamane serce. Czasami
chcemy zapomnieć, ale co byście zrobili, gdyby wszystkie Wasze wspomnienia zostały wymazane? Brak początku i brak końca, który i tak ma nadejść. Koniec wszystkiego dla dwóch dusz, a ciąg dalszy dla ludzkości. Nasz koniec to tragedia, jednak wyłącznie dla nas. Dla świata to tylko chwila.
Tylko chwila dzieliła go od...
               
 ***


- Wiesz jak masz na imię? Który mamy rok? - słyszał czyjś głos, chyba kobiety. Co to za ból?! Co się dzieje? Dlaczego to tak boli?
- Cholera - ciężko wychrypiał.
- Spokojnie, wiem, ze wszystko Cię boli. Leki zaraz zaczną działać.
-  Wody - wydał z siebie dźwięk bardziej przypominający jego głos.
- Zaczekaj. Dobrze, podniosę Cię troszeczkę, ale to będzie bolało - powiedziała kobieta unosząc go i wlewając mu odrobinę wody w palący przełyk. Wykrzywił twarz w grymasie bólu i ciężko opadł na posłanie.
 - Jasna cholera - syknął. Zabrzmiał już zupełnie normalnie. Jego każdemu ruchowi towarzyszyło potworne cierpienie.
 - Uważaj! Jesteś ranny! - wykrzyknęła przerażona pielęgniarka. On już jej nie słyszał. Zasnął.
                                                                                                                 

***


- Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz? - zaśmiała się blondynka.
-  Nikczemnie wykorzystam, więc uciekaj - powiedział zmysłowym, lecz poważnym tonem. Ona nic sobie z tego nie robiąc podeszła do niego i patrząc prosto  w oczy wyszeptała:
- Już mnie złapałeś - pocałował ją namiętnie w usta, a potem zszedł na szyję. Wiedział, że to uwielbia. Wsunął swoją dłoń pod jej bluzkę. Skóra była tak cudownie aksamitna.
- Uspokój się, nie jesteśmy sami - upomniała go z uśmiechem.
No tak, jesteśmy w parku...

6 komentarzy:

  1. widzę że zapowiada się kolejne ciekawe opowiadanie a co najbardziej mnie cieszy to to że będzie ono jak widzę o Diamandzie :))))))) a teraz gorsza sprawa trochę się zawiodłam że znów nie ma rozdziału i jak wszędzie tu też trzeba baaaaardzo długo na nie czekać :((( no nic już nie marudzę i pozdrawiam :) fanka 12

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie również bardzo cieszy pojawienie się, nowego opowiadania na waszym blogu. Jak można przeczytać w tytule, będzie on o Diamandzie (chyba, że to taki psikus od autorek o będzie o kimś innym.) I popieram fanke 12 w sprawie marudzenia. Ja też, chce więcej rozdziałów na waszym blogu. strzyga1

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziewczęta bardzo mi miło, że wam się podoba, jednak was pomęcze i to kim jest ten męszczyzna dowiecie się dopiero za jakiś czas ( jak sobie przypomni xD). Dla pragnących nowego rozdziału NL mogę jedynie powiedzieć, iż dzisiaj mamy zamiar go stworzyć. A kiedy się pojawi to wola Mariki, gdyż ja nie mam jak narazie internetu.

    Serdecznie was pozdrawiam Gigi

    OdpowiedzUsuń
  5. Droga Mariko i Gigi -bardzo się cieszę że nadal publikujecie
    tu swą twórczość, Ja niestety nie będę mogła dalej was czytać
    z powodu tej nieznośnej różowej czcionki, która powoduje u mnie
    ból głowy, bo mam sporą wadę wzroku.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Ines specjalnie dla ciebie zmieniłam kolor czcionki na mniej nie-znośną różową. Blog jest dla waszej dyspozycji i zależy nam na każ-dym czytelniku. Mam nadziej, że kiedyś może jeszcze tu zajrzysz i coś ciekawego przeczytasz.
      Gigi
      P.S. jeżeli komukolwiek coś bardzo przeszkadza w wyglądzie naszego bloga może nam o tym napisać a my w miarę możliwość postaramy się to zmienić lub poprawić.

      Usuń