poniedziałek, 17 lutego 2014

Przyszedł trudny czas, trudna decyzja... Czas sie żegnać...


Witajcie...
Długo się męczyłam z tą decyzja i ta notka przeleżała długi czas w roboczych...
Ale podjęłam pewną mam nadzieje ważną decyzje, mianowicie kończę z pisaniem...
Czuje, że to, co ja piszę jest poprostu słabe...
Potem przyszły wyliczenia i takie tam...
Moja pisaninę można policzyć, jako fast food a M., jako kolacje w pięcie gwiazdkowej restauracji...
Nie dość, że popełniam masę błędów to jeszcze chyba sens słów jest dosyć mocno nierealny i po prostu idiotyczny. Teksty, nad którymi się zachwycałam, płakałam... Porostu wzbudzały we mnie jakieś uczucia przeszły bez echa...
Więc sądzę, że moja decyzja jest rozsądna i właściwa
Poza tym nigdy nie byłam bardzo wytrwała w swoich postanowieniach...;)
Jeżeli ktoś nie rozumiem mojej decyzji to trudno
To porostu nie daje mi takiej satysfakcji
Przecież ja nawet nie lubię anim, mangi i nigdy wcześniej się tym nie interesowałam a w szczególności Sm.
To jest dziecko Mariki a ja jestem bardziej jak dobra przyjaciółka, która podpowie, doradzi...
Postaram się kiedyś napisać ciąg dalszy nieskończonej jednorazówki oraz tą dla Fanki i Lenki...
Tak, więc zostawiam bloga w cudownych rękach Marika, a sama się żegnam
To była fajna przygoda może kiedyś to powtórzę... Ale już, jako opowiadania autorskie...
Papa...
Żegnajcie
Do zobaczeni... Chyba najrozsądniej...
Więc...
Do zobaczenia!;)

Gigi

P.S. Wiem, że to jest napisane tak chaotycznie, ale trudno mam nadzieje, że zrozumieliście...

4 komentarze:

  1. Słońce Ci za mocno chyba przyświeciło;P
    Błędy, o których mówisz to takie pierdółki, które można w każdej chwili poprawić, ale z rzekomym brakiem sensu to ja się w ogóle nie zgadzam:)
    Klamka zapadła, więc i tak nic nie wskóram, ale naprawdę bardzo chętnie czytałam Twoje opowiadania… i bardzo chętnie bym dalej czytała:)
    Mi się moje opowiadanie nie podoba. Cały czas czuje to, że jest zbyt proste fabularnie i językowo i pare razy dziennie żałuje, że zaczęłam się bawić w coś, co nie jest dla mnie… Ale potem sobie myślę, że chociaż nie wychodzi to i tak lubię to robić. I Ty, nawet jeśli nie lubisz mangi i anime (aaaaaa ;P) też musisz lubisz pisać i masz tyle pomysłów, że naprawdę szkoda… Więc czekam, aż zmienisz zdanie- jak nie teraz to później;P

    OdpowiedzUsuń
  2. Każdy popełnia błędy. KAŻDY. Ale cóż, jeżeli taka jest twoja decyzja to nic nie wskóramy. Chodź ja osobiście bardzo żałuję.
    Jeżeli kiedykolwiek zechcesz pisać opowiadania własne to z chęcią będę czytać ;)
    Masz rację, jeżeli nawet nie lubisz anime i mangi to nie ma po co się męczyć w tym temacie.
    Pozdrawiam i życzę dużo, dużo weny na przyszłość :))

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę się zgodzić z Lenką że każdy robi jakieś błędy a z koro miałaś czytelniczki to w cale nie było tak źle :) ja zawsze z chęcią tu zaglądam z nadzieją że pojawi się tu kolejny rozdział mimo że są tak rzadko ale z koro podjęłaś już decyzję no cóż po prostu szkoda pozdrawiam więc i życzę powodzenia w dalszych planach :) fanka12

    OdpowiedzUsuń
  4. witam i mam pytanie czy będzie tu jeszcze coś dodawane czy to już całkowity koniec razem z odejściem jednej z was bo nie wiem czy mam tu czekać na kolejne rozdziały czy nie z czego by mi było baardzo smutno :(((((((((((((((( czekam na jakąś informację i pozdrawiam fanka 12

    OdpowiedzUsuń